Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:338.30 km (w terenie 19.00 km; 5.62%)
Czas w ruchu:16:39
Średnia prędkość:20.32 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:195 (96 %)
Maks. tętno średnie:162 (79 %)
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:30.75 km i 1h 30m
Więcej statystyk

Asfalt

Niedziela, 28 lutego 2010 · Komentarze(0)
Wietrznie.

Kółko

Środa, 24 lutego 2010 · Komentarze(0)

Mokre kręcenie

Wtorek, 23 lutego 2010 · Komentarze(0)
Wszędzie mokro, jazda Krossem i mimo błotników spodnie do kolan mokre. Mocny wiatr. Vmax w terenie zabudowanym :)
Obok Rajszuli. © wojciech92

Julin

Poniedziałek, 22 lutego 2010 · Komentarze(0)
Do Julina standardową trasą, podjechałem jeszcze leśną drogą "na sokołów" pod Wólkę Niedźwiedzką. Z powrotem przez Żołynię i Kopanie.
Zdjęcie z wycieczki rowerowej. © wojciech92

Ciągle pada

Wtorek, 16 lutego 2010 · Komentarze(0)
Trasa: dom- Wólka- Gwizdów- Żołynia- Korniaktów- Opaleniska- Grodzisko Dolne- dom.
Wyjechałem z rana, bo zapowiadało się ocieplenie w ciągu dnia, a najbardziej nie lubię roztapiającego się śniegu. Warunki na drodze mimo temp. poniżej zera fatalne - rozjeżdżający się śnieg. Za Gwizdowem wypuściłem trochę powietrza z kół i już mniej rzucało. O dziwo w lesie droga po prostu piękna - przejechane spychaczem :) Asfalt widziałem przez ok. 1 kilometr. Pod koniec cieszyłem się, że udało się bez gleby, a tu na podjeździe już przed domem koło uciekło, co prawda w ostatniej chwili zdążyłem się wypiąć, ale dość mocna przywaliłem łydką w pedał. Całą trasę sypał lekki śnieg.
Nad stawami w Korniaktowie © wojciech92


Droga obok stawów © wojciech92

Na Rajszule

Piątek, 12 lutego 2010 · Komentarze(0)
Mokro.

Asfalt

Wtorek, 9 lutego 2010 · Komentarze(0)

Asfalt i las

Poniedziałek, 8 lutego 2010 · Komentarze(0)
Do lasu przez Kopanie. Tam warunki do jazdy fatalne - lekko ubity śnieg rozsuwający się spod kół, więc wyjazd na asfalt i w stronę domu. Gdy wyjeżdżałem było -1, a kiedy wróciłem -9.